Lekcja futbolu od lidera

Lekcja futbolu od lidera

 Mewa Kunice 6:0 KS Winnica (4:0)

W niedzielne popołudnie podopieczni Kazimierza Melskiego udali się na mecz do lidera - Mewy Kunice, która zagrała jak na drużynę zajmującą pierwsze miejsce przystało. Na samym początku meczu dogodną okazje na zdobycie bramki miał Krzysiek Malicki, jednak piłka nie znalazła się w sieci. Niewykorzystane okazje się mszczą i nastąpiło to kilka sekund później, pierwszy wypad Mewy pod nasze pole karne i mamy bramkę na 1:0. Mogło się wydawać, że utrata bramki podziała motywująco, niestety przytrafia się nam kolejny prosty błąd, który zakończył się drugą straconą bramką. Najlepszą okazje na złapanie kontaktu mieliśmy po podyktowaniu przez sędziego rzutu wolnego pośredniego. Tym razem brakło szczęścia gdyż po strzale Filipa Górskiego futbolówka zatrzymała się na linii, dodatkowo złe wybicie defensywy stworzyło sytuacje dla Mateusza Wanielisty, niestety piłka po jego strzale jedynie znokautowała bramkarza i sędzie przerwał całą akcje. Przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, Mewa wykorzystała nasze błędy, które zostały zamienione bezpardonowo na kolejne dwa gole.

W drugiej połowie próbowaliśmy coś grać jednak nasz przeciwnik był lepszy w każdym aspekcie gry, czego dowodem było zdobycie piątej bramki już w 47 minucie spotkania. Największe szanse tworzyliśmy sobie po nielicznych kontratakach jednak bramkarz pozostawał w dalszym ciągu bezrobotny. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 6:0.

Założenia przed meczem były zdecydowanie inne, przegraliśmy mecz zasłużenie jednak musimy o tym zapomnieć bo runda jest bardzo długa i do zdobycia jest sporo cennych punktów poprawiających nasze miejsce w ligowej tabli. Naszemu rywalowi życzymy powodzenia i awansu do wyższej klasy rozgrywkowej.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości