KS przywozi punkt z Miłoradzic

KS przywozi punkt z Miłoradzic

Unia Miłoradzice 1:1 KS Winnica (1:1)

W niedzielne popołudnie na boisku w Miłoradzicach odbył się mecz 10 kolejki legnickiej A-klasy między miejscową Unią a KS-em Winnica. Spotkanie zakończyło się rezultatem remisowym 1:1 a bramkę dla naszego zespołu zdobył Tomek Malicki po asyście Daniela Krzymowskiego.

Zdecydowanie lepiej w pierwszej połowie spisywali się podopieczni Kazimierza Melskiego, którzy niemal każdą strefą atakowali bramkę gospodarzy. Dwukrotnie z lewego skrzydła bramkarza Unii próbował pokonać Adam Bojko, jednak w pierwszej sytuacji piłka przeleciała nad poprzeczką natomiast w drugiej bramkarz sparował uderzenie na rzut rożny. Najbliżej zdobycia bramki był Kamil Malesza, który z okolic 30 metra zdecydował się na strzał z dystansu. Niestety na nasze nieszczęście piłka odbiła się od poprzeczki i wróciła na murawę. Bramkę dopiero udało się zdobyć po akcji prawą stroną boiska. Daniel Krzymowski zbiegł ze skrzydła do środka i zagrał piłkę na 5 metr do niepilnowanego Tomka Malickiego, któremu nie pozostało nic innego jak umieszczenie piłki w siatce. Po zdobytej bramce, próbowaliśmy dalej przycisnąć rywala szukając okazji na zdobycie bramki. Podanie Bojka próbował zamienić na bramkę Wanielista, jednak jego strzał został zablokowany. Gra naszego zespołu wyglądała bardzo dobrze, jednak po strzelonej bramce coś się zacięło i mimo pojawiających się okazji nie potrafiliśmy tego udokumentować. Niestety w ostatniej minucie pierwszej połowy rywal złapał kontakt na 1:1. Bramka padła dość kuriozalnie, rzut wolny z własnej połowy, zła decyzja przy interwencji w obronie i Piotr Korytkowski dostaje piłkę za kołnierz.

W drugiej połowie KS ruszył do ataku jednak ciągle mieliśmy problem z umieszczeniem piłki w siatce. Jako pierwszy swoją sytuacje próbował wykorzystać Jakub Śnieżek jednak bramkarz nie miał żadnych problemów z interwencją. Tomek Malicki również szukał swojej drugiej bramki w tym meczu jednak brakło szczęścia. Z rzutu rożnego drogę do bramki próbował odnaleźć Filip Górski jednak piłka nie znalazła się w sieci. Swoja szansę ponownie z rzutu rożnego miał Mateusz Wanielista jednak futbolówka po strzale z głowy minęła bramkę. W okolicach 70 minuty na boisku pojawił się Krzysiek Malicki, który wzmocnił atak. Od tego momentu oba zespoły poszły na wymianę ciosów, sytuacje były po jednej jak i po drugiej stronie, momentami wychodzące kontrataki były w przewadze (2-3, 3-4) jednak bez większych konsekwencji. Piłkę meczową w końcówce spotkania miał Paweł Sobol, jednak jego strzał z okolicy 7 metra minął daleko poprzeczkę. Tak naprawdę jedna akcja mogła zadecydować o tym kto zdobędzie trzy punkty, jednak w tym pojedynku obie ekipy dopisały sobie po jednym oczku. Patrząc przez pryzmat całego spotkania byliśmy zdecydowanie zespołem lepszy, który więcej biegał jak i operował piłką, niestety to nie przełoży się na trzy punkty jeśli nie wykorzystujemy sytuacji, które sobie wypracowujemy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości