Beniaminek z Kwietna minimalnie lepszy od KS-u

Tęcz Kwietno 4:3 KS Winnica

Bramki dla naszego zespołu zdobyli:

Krzysztof Szwedo, Krzysztof Malicki (Tomasz Malicki), Tomasz Malicki (Jakub Śnieżek)

12 kolejka II grupy legnickiej A-klasy przyniosła nam spotkanie kolejki, jechaliśmy do Środy Śląskiej gdzie swoje mecze rozgrywa zespół Tęczy Kwietno. Nasz mecz został okrzyknięty hitem kolejki przez regionalne media i nie zawiódł zgromadzonych kibiców mimo fatalnej pogody. Nasza ekipa fatalnie rozpoczęła spotkanie, już w 15 minucie spotkania przegrywamy 0-2 po bardzo dużych błędach indywidualnych. Następnie przyszła kontuzja Dawida Olecha po którego musiała przyjechać karetka, został on odwieziony do szpitala ze skręconym kolanem. Mocny deszcz, niska temperatura, niekorzystny wynik – w tym momencie zespół Tęczy „stanął”, a KS napędzał się z każdą akcją. Bramkę kontaktową strzela bezpośrednio z rzutu wolnego Krzysztof Szwedo. Od tego momentu zaczynamy grać więcej piłką, podanie Daniela Krzymowskiego w boczną strefę boiska do Tomka Malickiego, ten zagrywa do swojego młodszego brata Krzyśka, który pewnym strzałem kończy akcję, 2-2 ! Bramka do szatni i mecz zaczyna się od nowa. Pełni wiary w zwycięstwo przystępujemy do drugiej połowy, która rozpoczyna się zdecydowanie spokojniej, brak większego ryzyka z obu stron. Niestety dla nas pierwszego gola w drugiej odsłonie strzelają gospodarze i obejmują prowadzenie, 3-2. Z każdą minutą Winnica podchodzi wyżej przez co nadziewa się na kontry, jedną z nich na bramkę zamienia napastnik Tęczy, niestety przegrywamy 4-2. Wydawało się, że jest już po meczu gdy w 90 minucie dogranie Jakuba Śnieżka kończy T.Malicki i po raz kolejny łapiemy kontakt z przeciwnikiem, 4-3 ! Szkoda, że gol ten padł tak późno bo niestety brakło czasu na doprowadzenie do remisu. Mecz mógł naprawdę się podobać, duża intensywność, wola walki, kilka składnych akcji z obu stron. Szkoda tylko, że wracamy do domu po raz kolejny bez punktów. Po tym meczu Kwietno ma na koncie 20 pkt, natomiast nasza ekipa 17 oczek. Za tydzień gościmy u siebie Spartę Parszowice, będzie to przedostatni mecz domowy w ten rundzie jesienne na który już dziś zapraszamy kibiców.

Autor: Tomek Malicki