Wymęczone zwycięstwo z ostatnią drużyną w lidze

Kolejarz Miłkowice 0:1 KS Winnica (0:1)

Bramkę dla KS-u zdobył Tomasz Malicki.

W niedzielne popołudnie podopieczni Kazimierza Melskiego podejmowali ostatnią drużynę w ligowej tabeli czyli Kolejarza Miłkowice. Pierwsza połowa zdecydowanie należała do drużyny z gminy Krotoszyce, ponieważ zawodnicy KS-u dominowali przeciwnika w każdym aspekcie gry. Dwie okazje na zdobycie bramki miał Tomasz Malicki, jednak w ostatecznym rozrachunku piłka raz wylądowała w sieci po technicznym strzale. Winnica spokojnie powinna podnieść rezultat bramkowy do 3-4 bramek jednak stworzone sytuacje pod bramką nie zostały wykorzystane przez Osmulskiego, Śnieżka, Wanielistę, Krzymowskiego czy Maleszę. Goście odpowiedzieli kilkoma kontrami jednak Marcel Flejszer raz zmuszony został do interwencji we własnym polu karnym. W ostatniej fazie pierwszej połowy w doskonałej sytuacji na zdobycie gola znalazł się Sławek Szymaniuk, jednak po jego główce piłka minęła światło bramki.

W drugiej połowie mając wynik chcieliśmy grać spokojniej i sukcesywniej budować akcje, jednak rywal grał bardzo odważnie w defensywie jak i ofensywie. Obie drużyny stworzyły sobie pewne okazje na zdobycie bramek w tym meczu. Bardzo dobrym i sprytnym strzałem pod poprzeczkę próbował zaskoczyć bramkarza Kolejarza, Tomek Malicki jednak parada okazała się na tyle efektowna, że mieliśmy tylko rzut rożny. Kilka minut później Kamil Malesza powtórzył uderzenie swojego kolegi z drużyny i niestety kolejny raz piłka nie znalazła się w bramce. Miłkowice najgroźniejsze sytuacje stworzyły sobie po stałych fragmentach gry, w pierwszej sytuacji po rozegraniu rzutu rożnego piłka wylądowała na poprzeczce, natomiast w kolejnej akcji gospodarzom udało się zdobyć bramkę kontaktową jednak nie została uznana ze względu na przewinienie w naszym polu karnym. W ostatnich minutach meczu ponownie musiał wykazać się Marcel Flejszer ratując zespół przed utratą bramki.