Podsumowanie piłkarskiego weekendu

W piątek ekipa prowadzona przez Kazimierza Melskiego na własnym obiekcie podejmowała drużynę z Lubiatowa. Do przerwy KS Winnica prowadziła 3:2 jednak mecz zakończył się remisem a na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Tomek Malicki i Jakub Śnieżek. Widać było,że zawodnikom w poszczególnych formacjach brakowało koncentracji gdyż w bardzo prosty sposób traciliśmy bramki jak i nie wykorzystywaliśmy bardzo dobrych okazji na podwyższenie rezultatu. Kibice w tym dniu nie zawiedli gdyż na obiekcie sportowym pojawiło się blisko 100 osób! Bardzo nas to cieszy, że tak liczna grupa przychodzi i ogląda nasze zmagania z innymi drużynami. Fotorelacja i wywiad z trenerem jest dostępny pod poniższym linkiem i na naszym profilowym FB. http://e-legnickie.pl/sport-z-regionu/sport-powiat-legnicki/11256-przedsmak-b-undesligi-foto

Natomiast w niedziele gościliśmy drużynę Huraganu Nowa Wieś Złotoryjska, która również występuje w klasie B. Formacja ofensywna bardzo szybko wyciągnęła wnioski z ostatniego spotkania, gdyż zaaplikowała gościom aż 11 bramek!

Na początku nic nie zapowiadało takiego pogromu, ponieważ Huragan w 15 minut wypracował sobie dwubramkowe prowadzenie. Wydawało się, że spotkanie będzie pod dyktando gości jednak bardzo to podrażniło gospodarzy, którzy do przerwy prowadzili aż 6:3  po bramkach Marczukiewicza , Szwedy, Dróżdża, Śnieżka i dwóch trafieniach Tomka Malickiego.

Druga połowa to ciągła dominacja Winnicy i stwarzanie sobie okazji na podwyższenie prowadzenia. Parcie na bramkę powodowało, że każdy zawodnik chciał dopisać sobie trafienie a zapominaliśmy o zadaniach w defensywie. Ponownie z bardzo dobrej strony pokazał się Tomek Malicki, który dopisał sobie trzy trafienia. Rywal w międzyczasie zdobył 2 bramki, jedną z normalnej akcji a drugą z rzutu karnego. Podrażniony KS ponownie ruszył do ataku a na listę strzelców wpisał się Przemek Krauza i Jakub Śnieżek. Wynik na 11:6 ustalił Ciuby, który po nieszczęśliwej interwencji pokonał własnego bramkarza. Jedenaście bramek to minimalny wymiar kary, gdyż gospodarze mieli jeszcze kilka 100% sytuacji jednak nie zostały one wykorzystane.

Podsumowując ofensywa po piątkowym meczu wyciągnęła wnioski i podejmowała bardzo dobre decyzje owocujące w sytuacje i gole. Defensywa również dobrze się pokazała w tym spotkaniu, jednak potrzeba jeszcze czasu aby ta współpraca między obroną-bramkarzem  i pomocą wyglądała tak jak życzy sobie tego trener. Musimy się nauczyć, że bronienie należy  zacząć już od napastnika. Wtedy znacznie szybciej będziemy mogli przejąć piłkę i ruszyć z kontratakiem co można było zauważyć przy kilku bramkach w niedzielnym meczu.