Piłkarski weekend za nami
W piątkowe popołudnie drużyna KS Winnica udała się do Prusic gdzie w ramach treningu został rozegrany sparing. Górą okazali się gospodarze, którzy wygrali to spotkania aż 7:2.
Bez wątpienia drużyna Przyszłości była ekipą lepszą od nas gdyż od samego początku narzucili swój styl gry i ciągle atakowali bramkę strzeżoną przez Łukasza Komorowskiego. KS ograniczał się do sporadycznych kontrataków jednak w pierwszej połowie nie były one w stanie zagrozić bramce rywali. Gospodarze na przerwę schodzili z jednobramkową przewagą po golu Marcina Trojanowskiego, który efektownym szczupakiem pokonał naszego golkipera.
W drugiej połowie Winnica wyszła z zupełnie innym nastawieniem i w odstępie kilku minut zdołaliśmy zdobyć dwie bramki, jedną z rzutu karnego a drugą z szybkiego kontrataku. Niestety od tego momentu znacząco odpuściliśmy i znowu zdołaliśmy się zepchnąć we własny obręb pola karnego. Efekt? Straciliśmy 6 bramek po bardzo rażących błędach.
Dwa dni później w mocno okrojonym składzie pojechaliśmy do Legnickiego Pola jednak tym razem zawodnicy Winnicy wyciągnęli wnioski z poprzedniego spotkania i pokonali beniaminka z klasy okręgowej 1:2.
Drużyna Kazimierza Melskiego zaczęła to spotkanie bardzo spokojnie rozgrywając piłkę od tyłu. Ekipa z Legnickiego Pola próbowała tworzyć sobie sytuacje poprzez akcje bocznymi strefami boiska jednak obrona spisywała się bardzo dobrze. Pech naszej drużyny a szczęście gospodarzom dopisało w 20 minucie gdzie KS objął prowadzenie. Bramka padła gdy zawodnik był na pozycji spalonej jednak w myśl nowych przepisów po interwencji umyślnej naszego gracza akcja jest kontynuowana. Winnica mogła w pierwszej połowie odrobić straty jednak kibice zgromadzeni na stadionie nie zobaczyli więcej bramek.
W drugiej połowie drużyna z gminy Krotoszyce ruszyła odważniej do przodu narażając się na groźne kontrataki, które ciągle były skuteczne rozbijane przez obrońców i bronione przez bramkarza Michała. Kontakt złapaliśmy po bramce Tomasza Malickiego a kilka minut później prowadzenie naszej drużynie dał Paweł Laksander, pokonując bramkarza silnym i precyzyjnym strzałem z głowy. Legnickie Pole ciągle próbowało odwrócić losy spotkania jednak lepszą ekipą okazała się drużyna KS Winnica.
Komentarze