Minimalna porażka z Fenixem

Fenix Pielgrzymka 2:1 KS Winnica (1:1)

W niedzielne popołudnie, KS Winnica rozegrała sparing na wyjeździe z drużyną Fenix Pielgrzymka. Spotkanie lepiej zaczęli podopieczni Kazimierza Melskiego, gdyż bo bardzo składnej i kombinacyjnej akcji objęliśmy prowadzenie za sprawą Jakuba Śnieżka. Gospodarze podburzeni utratą bramki ruszyli do ataku i po kilku minutach mieliśmy już rezultat remisowy. Niestety z minuty na minutę mecz zamieniał się bardziej w kopaninę po nogach niż "przyjazny sparing". To, że Pielgrzymka gra bardzo ostro wie niemal każdy, jednak arbiter prowadzący spotkanie nie był zbytnio zainteresowany utemperowaniem zawodników, więc na efekty długo nie trzeba było czekać. W myśl zasady Hamuuragiego ,,Oko za oko ząb za ząb " z jednej jak i drugiej strony pojawiały się ostre, niebezpieczne i chamskie faule, jednak sędzia dalej pozwalał na taką grę. Okazje bramkowe były po jednej jak i drugiej stronie, brakowało skutecznego wykończenia jednak dwadzieścia minut przed końcem drugiej połowy, po dużym zamieszaniu w polu karnym szczęście uśmiechnęło się do Pielgrzymki, która zdobyła bramkę. KS próbował stworzyć swoje szanse na wyrównanie jednak było widać, że brakuje nam ogrania meczowego.

Najsprawiedliwszy w tym spotkaniu byłby remis, mimo porażki rozegraliśmy bardzo dobre spotkanie jednak w końcówce zabrakło nam siły aby bardziej zagrozić rywalom. W dzisiejszym dniu trener nie mógł skorzystać  z usług m.in  Tomka Malickiego, Piotra Korytkowskiego, Pawła Laksandera, Mateusza Marczukiewicza czy też Mariusza Rowińskiego. Na kolejne sparingi patrzymy zdecydowanie z optymizmem  gdyż mamy jeszcze ponad miesiąc do startu ligi.