KS Winnica GROMoodporna

KS Winnica GROMoodporna

KS Winnica 2:1 Grom Gromadzyń Wielowieś (1:0)

Bramka: 1:0 Dawid Olech (Krzysztof Szwedo) 2:0 Jakub Śnieżek (Sławek Szymaniuk)

Podopieczni Kazimierza Melskiego w 7 kolejce Legnickiej A-klasy na własnym boisku podejmowali drużynę Gromu Gromadzyń-Wielowieś. Mecz zakończył się wynikiem 2:1.

W pierwszych minutach gry lepiej spisywali się przyjezdni, którzy postanowili wyjść wysoko na drużynę KS-u. Początkowo sprawiało to nam jakieś problemy jednak zaczęliśmy odpowiadać tak samo. Grom oddał 3 strzały na bramkę Piotra Korytkowskiego, jednak żaden z nich nie zmusił do interwencji naszego bramkarza. Gdy Winnica zaczęła stosować pressing, rywal częściej pozbywał się piłki grając do przodu lub na skrzydła. Pierwszą okazję na zdobycie bramki wypracowaliśmy sobie po rzucie wolnym, który egzekwowany był przez Krzysztofa Szwedo. Strzał sprawił sporo problemów gdyż bramkarz Gromu sparował piłkę przed siebie. Błąd ten wykorzystał Dawid Olech, który uderzeniem z prawej nogi umieścił piłkę w siatce zdobywając tym samym urodzinowego gola. Wiedzieliśmy, że wynik 1:0 w tak wcześniejszej fazie meczu z takim przeciwnikiem nie wystarczy więc dalej graliśmy konsekwentnie czyli pressing, mądry atak i skuteczna obrona. Do końca pierwszej połowy obie ekipy wypracowały sobie sytuacje po których mogły paść bramki jednak rezultat pozostał bez zmian.

W drugiej połowie KS utrzymywał dyspozycje z pierwszych 45 minut, szansę na podwyższenie rezultatu miał Kamil Malesza, jednak piłka po jego strzale uderzyła w kolegę z drużyny. Przed 100% okazją stanął również nasz kapitan Jakub Śnieżek, jednak fatalnie spudłował. Winnica ciągle napędzała akcje ofensywne, po rzucie rożnym dośrodkowanie zamknął Ciuby jednak piłka „wstrzelona” w pole karne do kolegów nie znalazła adresata i opuściła plac gry. W okolicach 60 minuty dogranie z autu Sławka Szymaniuka wykorzystał Jakub Śnieżek, który strzałem z nożyc pokonał bramkarza przyjezdnych. Gol zadedykowany został naszemu prezesowi Piotrowi Hałasiowi z okazji narodzin dziecka. Oczywiście nie mogło zabraknąć kołysanki dla tygodniowego Pawła. Kilka minut później Grom grał w 10 gdyż jeden z zawodników otrzymał drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę. Przed Winnicą pojawiła się okazja na kolejną bramkę, jednak źle rozegrany rzut wolny spowodował błyskawiczny kontratak 3:4, który zakończył się bramką dla Gromu. Przy pierwszej interwencji Piotr Korytkowski nie zdołał złapać piłki a napastnik drużyny przeciwnej wykorzystał to bezlitośnie umieszczając futbolówkę w sieci. KS nie zamierzał się bronić więc ruszył do ataku. Wychodzący sam na sam Tomek Malicki był już niemal oko w oko z bramkarzem jednak tuż przed polem karnym został sfaulowany przez obrońcę i sędzia bez wahania pokazał w tym meczu drugą czerwoną kartkę. W ostatnich minutach Grom desperacko atakował jednak grając w 9 nie był w stanie przebić się w pole karne Winnicy.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości